wtorek, 18 października 2016

List do Amelii Earhart

Droga Amelio.
Byłaś jak ptak wiesz ?
Latałaś wysoko, nikt nie mógł cię uziemić.
Chciałabym móc tak jak ty wznieść się w niebo, miałaś dużo fanów.
Pokonałaś stereotyp, w którym kobiety są głupsze od mężczyzn. Całkiem sama przeleciałaś nad Atlantykiem.
Jesteś wspaniała, wiesz ?
Ciekawe czy naprawdę umarłaś.
Wiesz media podawały że katastrofa lotnicza itd, ale jednak na pobliskiej wyspie były tak jakby twoje ślady.
Może tak na prawdę przeżyłaś i dożyłaś swoich ostatnich dni na tamtej wyspie.
Wiesz ludzie tęsknią i tęsknili za tobą.
Dawałaś im jakąś nadzieje, bo robiłaś to co chciałaś.
Chciałabym być jak ty- móc zrobić to co chcę zrobić, móc mówić to co chcę powiedzieć.
Jednak nie jestem na tyle odważna.
Ja po prostu gram odważna, niczym aktorka.
Zabawne nie ?
Heh.
Na pewno do ciebie jeszcze napisze , wiesz  ?  To nie jest ostateczne pożegnanie, bo wiesz ze  mną jest tak, że należę do grupy osób które nie pozwalają wam umrzeć w spokoju.
Tak samo jak Kurtowi i Amy.
Na razie się jednak żegnam, bo to dopiero wstęp mojego listy więc wiesz do potem.

                                                                                                           Pozdrawiam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz